poniedziałek, 12 stycznia 2009

Takie moje wyznanie...

Jestem dumna z mojego Męża i jestem wdzięczna mojemu Mężowi.

Tak sobie właśnie uświadomiłam, jak wielkim skarbem jest życie z Kimś, Kto akceptuje moje alternatywne pomysły i ich realizację, a na dodatek z wielkim zachwytem i uznaniem dla mnie, opowiada o nich naszym Znajomym, zachęcając do wypróbowania...
Kocham w moim Mężu to, że jest człowiekiem otwartym na to, o czym nie wie i o czym dotąd nie słyszał...

Z cyklu – znalezione w sieci:

Jestem zafascynowana tą rzeźbą. Zupełnie niespotykane przedstawienie wizerunku Świętej Rodziny…

2 komentarze:

  1. Ta rzeźba jest niesamowita. Chciałabym ją mieć. Może wiesz, gdzie można kupić?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń