środa, 31 grudnia 2008

Najostatniejszy dzień roku...

Za moim oknem słoneczny, śnieżny i piękny - taki, jak być powinien, żeby nadzieję przynosić...
Niech się spełnią wszystkie dobre życzenia, piękne sny i marzenia...
Niech stary rok odejdzie, a jasny poranek powita nowy, piękniejszy czas...

wtorek, 23 grudnia 2008

Przedświątecznie

Tak to już bywa, że są sprawy ważne i mniej istotne. Zgłębiam wiedzę na temat wychowywania dziecka i wciąż odkrywam coś nowego. Alternatywne formy wychowania wciągnęły mnie bardzo, a ich zgłębianie pochłonęło wiele czasu.
Ale jestem. Moja Córeczka rośnie śliczna i zdrowa.
Przemeblowania zaowocowały bardziej przytulnymi wnętrzami w tym, co wydawało sie takie zanane i niemożliwe do przemiany. Tworzy się bardziej rodzinne gniazdko. Wigilia w tym roku będzie prawdziwie nasza. Bez prezentów zapakowanych w kolorowe kartony, za to z tym najcenniejszym - naszym wspólnym - Miłością.
Marzenia wciąż rodzą się nowe... Jednym z nich jest drewniany domek z kominkiem i dużą zadaszoną werandą. Kiedyś taki będziemy mieli...

A dzisiaj Wszystkim życzę ciepła i Miłości w sercach i tego, aby ten czas był niezwykły, a jego wspomnienie zawsze przywoływało uczucie radości.