wtorek, 28 czerwca 2011

Trzy latka Antosi

Przyszła na ten świat po dziewięcio godzinnym porodzie,
który wspominam bardzo dobrze.
Była bielusieńka i bardzo proporcjonalna.
Miała też bardzo silny głos, który usłyszałam zanim jeszcze Ją zobaczyłam,
bo postanowiła dać o Sobie znać w pierwszej sekundzie po wyjściu z brzucha mego.
Była prześliczna i baaardzo głośna i taka też pozostała do dnia dzisiejszego.
Sto lat Córeczko. Kocham Cię każdego dnia bardziej.

4 komentarze:

  1. Szczęścia i kolejnego roku obfitującego w niezwykłe przygody, ciekawe znajomości, przyjaźnie i miłość rodzinną!

    OdpowiedzUsuń
  2. jak ten czas szybko płynie :-) STO LAT W SZCZĘŚCIU DLA ANTOSI!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kapitalny tort :) Sto Lat www.nomen--nescio.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. a dopiero co czekaliśmy na wieści, czy to już ... :'-)

    OdpowiedzUsuń